Nasza spolecznosc blogowiczow...


Autor: pika
27 kwietnia 2007, 09:52
Chcialam sie podzielic pewna refleksja. Mianowicie mam swoich ulubiencow rowniez w serwisie blox.pl, kiedys trafilam przypadkiem na blog lekarki, a poniewaz jestem niespelnionym lekarzem, to uwielbiam czytac o medycznych sprawach. No wiec, ta kobitka miala duzo swoich czytelnikow... w tym rowniez takich, ktorzy regularnie jej dopieprzali na rozne sposoby, ze nie umie pisac, ze pisze glupoty, ze sama jest glupia... Nie moglam sie nadziwic. Pomyslalam, ze w Naszej spolecznosci blogowiczow takie rzeczy raczej nie maja miejsca (bynajmniej mi sie chyba nie zdarzylo), u nas jest inaczej, raczej sie wspieramy niz opluwamy. I zrobilo mi sie baaardzo milo:)
Close_to_Heaven
29 kwietnia 2007
A mnie się ostatnio chyba trochę oberwało :D Tak, to o tym myślę - ;p
28 kwietnia 2007
masz racje... tu wrecz nie wypada pisac brzydkich komentarzy, a czasami korci, oj korci :)
czarna-róża
27 kwietnia 2007
co racja to racja :D
27 kwietnia 2007
poprostu jestesmy THE BEST :) co tu duzo pisac :)
iwcia_iwon
27 kwietnia 2007
rzeczywiście dawno mi nikt nie nawrzucał...
27 kwietnia 2007
Dobrze że zaznaczyłaś że Ci milo z tego powodu bo mogłabym to odebrać jako zachętę i jakąś propozycję do wypisywania Ci wyzwisk ;) a tak poważnie to są takie perełki wszędzie - jest ich więcej lub mniej a tu najwidoczniej najmniej :D
27 kwietnia 2007
mnie tez sie tu podoba...a trafilam tu przez przypadek:)
w_ż_s_m
27 kwietnia 2007
pamiętajmy jednak, ze co za dużo, to niezdrowo. od nadmiaru cukru moze zemdlic, więc od czasu do czasu przydaje się [przynajmniej mojej nad wyraz skromnej, ekhm osobie] takie otrzeźwienie. chyba lubie wyciągać wnioski z najbardziej nawet popierdolonych komentarzy, które teoretycznie mają mnie wkurwić. poza tym chyba nie można być tak do końca szczerym jeśli ciągle się kmuś słodzi, nie? no, ale rację masz, że tu nie jest tak źle. tu nawet jest fajnie, o! pozdrawiam :)
27 kwietnia 2007
Ja też to zauważyłam...miałam kiedys bloga na onecie ale tam nie czułam się swojo:)
BanShee
27 kwietnia 2007
ale co jakiś czas zdarzają się niestety tacy co potrafią coś brzydkiego napisać przy tym najczęściej są to anonimy na które nikt nie reaguje... po czym takie osoby znudzone znikają - widać to zwłaszcza w starszych notkach
Malena
27 kwietnia 2007
to prawda:) ten wirtualny blogowy swiat jest dla mnie pewnego rodzaju drugim zyciem... ktory uwielbiam.. i ciesze sie ze sa tu wlasnie tacy ludzie:* tak wyjatkowi i szczerzy zarazem:)

Dodaj komentarz