poGGaduszki


Autor: pika
05 listopada 2006, 12:50
Wczoraj z nim rozmawialam na gg... ... Najpierw zdanie: Rybko chce Ci cos powiedziec, ale musisz wiedziec, ze to jest na 100% prawda, ze nigdy nie oszukalbym Cie w tak bezczelany sposob... ... Ja cisza, bo nie wiedzialam co mam mu na to odpowiedziec. On dalej, ze z nia juz koniec. Ja wciaz cisza. Wiec on " Kiedy do mnie przyjedziesz i wtulisz sie jak lyzeczka to bede Ci do uszka szeptal jak bardzo Cie kocham"... Na co ja nic. Bo cieszyc sie mam? Wierzyc? Nie moge. Musze najpierw tego dotknac, potem bede sie cieszyc.
la- chicka
06 listopada 2006
i dobrze...zachowaj pewien dystans bo wtedy bedzie latwiej gdy okaze sie ze ta wyprowadzka to sciema.
intensiv_plum
05 listopada 2006
Mądra kobitka z Ciebie, pamiętaj jednak ze serce czasami zagłusza rozum i tak moze się stać gdy Go zaobaczysz...:-*pozdrawiam
BanShee
05 listopada 2006
niech ona się wyprowadzi, a potem się ciesz! pełna piersią!

Dodaj komentarz