49 km od Slupska


Autor: pika
20 marca 2007, 10:53
Ony zadzwonil, wraca z Niemiec, jest 49km od Slupska, to znaczy ze niedaleko ode mnie... lubie kiedy jest blisko. A jutro o 20 juz bede sie do Niego przytulala w wawie:) miasta nie znosze, ale Jego kocham. Poniewaz juz zostalo postanowione, ze wakacje spedzimy osobno, to postanowilam znowu wyjechac do Anglii do pracy na jakis czas. Chce zdawac wczesniejsza sesje i jechac tam w polowie czerwaca. Oczywiscie nie wiadomo czy cos z tego wypali, ale musze chociaz sprobowac, bo zwariuje. To sa moje ostatie wakacje w zyciu- nie chce ich spedzic pracujac w trojmiescie za jakies marne grosze (w stosunku do tego co mozna zarobic w Anglii za ta sama prace). Wiec znowu planuje emigracje... ostatio jak pojechalam poznalam Onego, mam nadzieje, ze teraz nic sie przez to nie popsuje, chociaz przyznaje, ze sie troche boje i mam szalencze mysli w glowie. No ale je zostawie dla siebie:)
21 marca 2007
No i wysłało zanim zdarzyłam napisać:) Chciałam napisać ze ja na 98% będę w Anglii od lipca, wiec może spotkamy sie gdzieś przypadkiem:)
21 marca 2007
Ja bede w
21 marca 2007
Ja bede w
BanShee
20 marca 2007
to jest całe 49 km ode mnie :D
20 marca 2007
wszyscy wybywaja a ja twardo zostawie ..bo mam fart i na prace i na zarobkki nnie mam co narzekac:) pozdrawiam
20 marca 2007
Pika jesteś ze Slupska? :))))
KiziaM
20 marca 2007
heh ale wrócisz?? :P Ty tam lepiej za duzo nie mysl o wariacjach tylko w glowie miej onego :) to wystarczy :P
Malena
20 marca 2007
:) emigracja dobrze Ci zrobi:) heh

Dodaj komentarz