...


Autor: pika
17 sierpnia 2007, 21:45

Musze sie Wam z czegos zwierzyc. Nie mam komu... powiedziec jak bardzo sie boje.  Boje sie o swoje zdrowie... Kiedys juz pisalam o swojej chorobie, powtarzac sie nie bede... Ta wczorajsza sytuacja dobitnie dala mi do myslenia... Mam wiele symptomow za pomoca ktorych moj organizm wola o pomoc- trace wage nie odchudzajac sie, boli mnie to miejsce na brzuchu, ktore nie powinno, bez przerwy mam biegunki na zmiane z mdlosciami, stracilam apetyt... :( no ale co ja moge zrobic w Londynie$1 Nikt mi tu nie pomoze, musze sama sobie dawkowac leki... Moglabym oczywiscie wrocic do Polski, pojsc do swojej lekarki, i uslyszec znowu... Koniec z jedzeniem- kaszka i ziemnianki gotowane, zero alkoholu... kolonoskopia, do ktorej nikt nigdy mnie juz nie zmusi... :(

Pozostalo mi tylko cieszyc sie zyciem dopuki mam sily, a potem juz niech sie dzieje co chce. 

postal
18 sierpnia 2007
Kazdy musi kiedys umrzec. Im bardziej chcesz zyc tym szybciej umrzesz.
18 sierpnia 2007
Koniecznie idź do lekarza, jak najszybciej. I trzymaj się dzielnie.
totylko-ja
18 sierpnia 2007
...mam nadzieję,że Twoje przeczucie się myli i że wkrótce wszystko wróci do normy...radziłabym jednak zgłosić się do lekarza, nawet a zwłaszcza w Londynie nie powinnaś mieć problemów z zapisaniem się do najbliższej przychodni...zresztą zawsze możesz możesz zgłosić się do szpitala po pomoc,pamiętaj tylko o karcie NI...
iwcia-iwon
17 sierpnia 2007
a zdarzają się "zboki" które lubią to badanie bardzo...
może jednak wracaj do kraju i się sobą zajmij?
banshee
17 sierpnia 2007
ano pamiętam jak pisałaś, że jesteś chora ale szczerze mówiąc nie wynikało z tego, że to jest aż tak poważne... może jednak warto by było o siebie zadbać i jednak jakoś zmusić się do zastosowania porad lekarzy...? hm..
stay-away
17 sierpnia 2007
Widzę, że jegomość i tu zajrzał :
Pikuś z niektórymi "rzeczami" lepiej nie igrać... Buziaki...a kaszka nie jest taka zła :*
17 sierpnia 2007
nie wiem jaka chorobe masz na mysli...ale wnioskuje ze to cos powaznego...zycze ci jednak zeby te objawy to nie bylo to czego sie boisz...trzymam kciuki

Dodaj komentarz