Tak, tak... mozna sobie pisac o poszukiwaniu szczescia,kiedy ma sie kogos w
zanadrzu, kiedy masz kogos z kim mozesz sie tym szczesciem podzielic. Ja jak sie
wlasnie okazalo jestem sama, facet z Anglii okazal sie jednak bardzo bardzo nie moim facetem.
Najpierw wylam i walilam glowa w sciane, teraz juz mi lepiej, czekam az skonczy sie
ten trudny okres oplakiwania straty i moze cos zrobie ze swoim zyciem... To miejsce
bedzie dla mnie swiadectwem radenia sobie z nowa sytuacja...mam 22 lata i nigdy nie
bylam sama, teraz jestem... hahaaha, ja nawet nie wiem co robia sami ludzie
wieczorami...nie mam pojecia, dlatego poki co to gapie sie w ksiazke albo od wczoraj
w ekran kompa... ehhh... czeka mnie walka zycia.
Do tego ćwiczenia, ciekawa książak, dobry film, imprezka ale przezde wsystkim duzo rozmyslania o zyciu i o tym czego chce i jak mogę to zdobyć. Powodzenia życzę!:-]
Dodaj komentarz