Bez tytułu


Autor: pika
12 czerwca 2007, 17:04
Ony dzwoni codziennie, mimo ogromnych kosztow polaczen zagranicznych. Dzwoni i zapewnia, siebie upewnia... dzwoni i czaruje slowami, obiecuje, wzrusza sie. Dzwoni zeby wiedziec, czy "MY" jest nadal aktualne, czy jest jeszcze miejsce dla niego w moim sercu. Dobrze jest czasami wyjechac, podjac decyzje wbrew logice i wyruszyc na poszukiwanie. Mysle, ze kiedy powroce wszystko bedzie jasne.
Close_to_Heaven
13 czerwca 2007
Pełen obiektywizm - nie tylko Ciebie w czymś zapewnia, ale i upewnia sam siebie ;) P.S. Jak Ty to znosisz?
13 czerwca 2007
...rozłąka to dobra próba...oby tylko nie trwała zbyt długo...z biegiem czasu łatwo odzwyczaić się od siebie, nauczyć żyć,funkcjonować bez niej/niego...co oczywiście nie jest regułą :) ...pozdrawiam !!! ...
12 czerwca 2007
zazdroszcze Ci troche.
12 czerwca 2007
Taka \'rozłąka\', bycie od siebie daleko, czasami jest dobra, czasami potrzebna właśnie po to żeby się upewnić
POSTAL
12 czerwca 2007
Madry po szkodzie. Pozwolilem sobie stac sie kims innym, juz nie pozwole
12 czerwca 2007
zgadzam się, nic tak nie wyjaśnia spraw jak \"czas\" trzeba odczekać odpocząć i wszystko przemyśleć, od wieków wiadomo że rozłąka nawet ta najkrótsza powie całą prawdę o związku. Pozdrówko miłego dnia.

Dodaj komentarz