Pelna energii z rana ide podbijac swiat!Slonce swieci, ptaszki spiewaja... tak tak,
banaly, co nie zmienia faktu, ze od kiedy staram sie walczyc o siebie zycie
wydaje sie byc latwiejsze, budze sie z usmiechem na twarzy, nawet o 7 rano:) nie
wiem ile to potrwa, ale postaram sie aby trwalo jak najdluzej:)! Dzis zajecia, potem
biegne do instytutu psychologii po wpis, nastepnie do domu na drzemke i na impreze
z ludzmi, z ktorymi dawno sie nie widzialam. Ciesze sie na ten dzien. Wam rowniez
zycze milego, slonecznego dnia:)
Dodaj komentarz