Kilo truskawek dziennie


Autor: pika
24 maja 2007, 15:42
Ach nie napisalam tu o jednym... Za tydzien koncze juz szkole, a za dwa o tej porze bede sie przechadzala po Londynie w poszukiwaniu pracy:) boje sie, przyznaje, ale jestem zdeterminowana, zeby sobie poradzic. Jak nie znajde pracy w Londynie, to pojade do innego miasta... jestem zaprawiona w boju po poprzednich wakacjach:) ale nie zostawie Was- poniewaz najwazniejszym kryterium pokoju, ktory zamierzam wynajac, zaraz po lozku i oknie:) jest wlasnie internet. Moze sie zdazyc, ze bede tam sama, wiec moim jednynym towazyszem, przynajmniej na poczatku bedzie internet. Teraz mam taki plan, ze chce sobie pozyc - codziennie kilo truskawek, plazowanie... Musze wypoczac zanim tam wyjade. Bilety kupione na 5 czerwca...
25 maja 2007
Chcieć znaczy móc:) życzę powodzenia. Ja 5 jadę do Zakopanego na urlop:) Pozdrawiam
24 maja 2007
jak ja nie lubie tej daty...5 czerwca buuu:) uda Ci się, Jestes dzielna kobitką

Dodaj komentarz