Gryze sie z czyms. Ale nawet tu nie czuje sie swobodnie ze swoimi myslami- przeciez
ktos moze znalesc tego bloga... pewne rzeczy, ktore moga rujnowac zycie, lepiej
cenzurowac. Tak mysle. Wiec sie gryze, dopadly mnie demony przeszlosci, nie daja
mi spokoju. Eeee... boje sie. Ze to nie tak wszystko mialo byc, ze moze cos
przeoczylam. Ze zle sie dzieje. Nie wiem kiedy nabiore pewnosci i czy w ogole
jest mi to dane. Sytuacja sie powtarza, zawsze czuje, ze moze inaczej byloby
lepiej. I pre do przodu palac mosty. Tym razem sobie na to nie pozwole tak szybko.
Dodaj komentarz