Mysli katastroficzne


Autor: pika
04 marca 2007, 21:01
Weszlam do domu w Sopocie i od razu zrobilam sie senna... Dzis Ony wraca na stale do Polski, znaczy do Warszawy. No ALE... ja juz sobie wlasnie zaplanowalam nasz wspolny najblizszy weekend, a tu sie okazalo, ze musi leciec do Anglii na piatek w interesach:/ wkurwilam sie. I to naprawde porzadnie, bo juz trzeci dzien mam focha, nie chce mi przejsc. Nie wiem kiedy sie zobaczymy, jestem zla jak cholera na to wszystko. I zdradze, ze dopadaja mnie na finiszu mysli katastroficzne. Ale to tylko z Wami podziele sie ta tajemnica, bo nie mam ochoty z nikim gadac na ten temat. Ehh... Niech zycie sie toczy, a wszystko wyjdzie w praniu... wyjdzie czy nie wyjdzie.
BanShee
05 marca 2007
ale chyba najwazniejsze, ze wraca... no nie?
04 marca 2007
Czarne myśli zamieniam na kolorowe - i ani waz się protestować!:)
04 marca 2007
Wyjdzie, skąd u Ciebie takie czarne myśli?

Dodaj komentarz