Tak bardzo sie boje.......:(


Autor: pika
04 stycznia 2007, 03:40
Jest juz prawie rano... a ja nie moge spac, chociaz jestem naprawde zmeczona. Boli mnie brzuch, wali serce... staralam sie uspokoic ogladajac komedie romantyczne, potem czytajac balsam dla duszy... Moj Boze. Nie chce tego mowic glosno. Lzy leja mi sie strumieniami po twarzy. Ale czuje rozdzierajacy strach, ogromny lek... Tak bardzo sie boje milosci, tak bardzo sie boje, ze mi znowu nie wyjdzie, tak bardzo sie boje, ze to tylko uluda, ze nie uda nam sie... Czuje jak moj strach mnie lapie za gardlo, czuje jak sciska moje wnetrznosci. Patrzac na moja rodzine, i na wszystkie inne dookola nie moge uwierzyc, ze to mozliwe, ze dwoje ludzi sie kocha, szanuje... Czytam np. blog intensiv plum i nie wierze. Nie wierze, a rownoczesnie rozpaczliwie chce uwierzyc, mam w sobie ogromny glod milosci. Czuje sie jak mala dziewczynka w obliczu czegos niewyobrazalnego nawet dla niej. Czy to naprawde jest mozliwe? Czy mozliwa jest milosc, ale taka na cale zycie? Ja juz nie mam sily na rozczarowania. Poprzednia notka i moja dzienna maska to bzdura. W srodku krzycze ze strachu i przerazenia. I nikt nie jest w stanie mnie ukoic.
BanShee
04 stycznia 2007
ja wierze w miłośc bo ją przezyłam, tylko mam wątpliwości czy chcę drugi raz tak cierpieć po jej skończeniu...
04 stycznia 2007
kazdy sie boi przeciez, to normalne po negatywnych przezyciach. Nie martw sie :).
Malena
04 stycznia 2007
oj bedzie dobrze... uwierze ze wszytsko sie ulozy i tym razem Ci sie uda :*
intensiv_plum
04 stycznia 2007
\"W chwili gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla ciebie świat nie jest już taki sam, jaki był do tej pory.\" ...nie pozwól by strach zabrał Ci ten magiczny świat jaki tylko miłość może stworzyć
04 stycznia 2007
Wyczekalaś sobie szczęście.Widać,że masz dobrą intuicję....:):)
04 stycznia 2007
Czuję, że w jakiś sposób mamy podobne przeżycia i z dzieciństwa i teraz. Ja bardzo się staram, żeby mojego strachu nie było widać między nami.

Dodaj komentarz