Archiwum 22 sierpnia 2007


Zmiany, zmiany....
Autor: pika
22 sierpnia 2007, 01:22

Ja nigdy szczegolnie wybitna nie bylam, jesli chodzi o szkole. Jezu, ale wlasnie sie dowiedzialam, ze mam srednia 5,13 z zeszlego roku akademickiego!!! Malo nie padlam na zawal. Nie no, jesli mi sie dostanie rykoszetem do tego stypendium naukowe, to chyba umre naprawde. Ze smiechu.

 

Oprocz tego moi Panstwo, rzucam sie na baaardzo gleboka wode. Od pazdziernika wprowadzam sie do Onego. Podjelismy ta decyzje doslownie przed chwila... I od razu zapisalam sie na zajecia w trybie zaocznym, coby nie bylo watpliwosci. Co ma wisiec nie utonie, jak ma nam sie nie udac, to lepiej teraz niz za rok. Kropka, end of conwersation.