Archiwum 16 września 2006


Bez tytułu
Autor: pika
16 września 2006, 21:58
Trudno mi sie przystosowac do Polski... ale chyb atak naprawde to trudno mi sie przystosowac do braku. Braku ciepla Pana Zajetego, braku usmiechu ludzi na ulicach, braku poczucia, ze wszystko bedzie dobrze. Bo bedac tam czulam, ze wszystko bedzie dobrze, ze sobie poradze, ze swiat stoi otworem... rodzice od razu mnie sprowadzili na ziemie, mama jest tak upierdliwa, ze mam juz jej serdecznie dosc po jednym dniu w domu. Najbardziej mi brakuje poczucia bezpieczenstwa, bo tu nie czuje sie bezpiecznie. Nie czuje wsparcia... malo optymistycznie, ale z drugiej strony mysle, ze wszystko sie samo ulozy. Potrzebuje tylko kilku dni.