Archiwum 02 stycznia 2007


pieszczoszek....
Autor: pika
02 stycznia 2007, 13:37
I chociaz sie boje, bo wiele trudnosci przed nami, i chociaz zastanawiam sie co chwile, czy to przypadkiem nie sen, to jednak przez wiekszosc czasu jestem szczesliwa, kochana... wczoraj powiedzial, ze musi mnie koniecznie jak najszybciej rozpiescic, bo on juz doswiadczony swoim 31 ltenim zyciem wie, ze rozpieszczona kobieta, to szczesliwa kobieta, a szczesliwa kobieta to kobieta dajaca szczescie... nie mam nic przeciwko rozpieszczaniu:)