Archiwum 30 października 2006


zwrot akcji:)
Autor: pika
30 października 2006, 23:10
Sama juz nie zadazam za swoja telenowela... dzis dowiedzalam sie z obiektywnych zrodel, ze On za mna teskni strasznie, ze bardzo mu na mnie zalezy... ze to nie jest kit, ze z tamta dziewczyna zwiazek jest juz na wykonczeniu, ze on potrzbuje jeszcze tylko troche czasu... Wiecie co? w tym momencie mialam ochote wyskoczyc z balkonu ze szczescia. Chcialam sie tarzac po podlodze... w kazdym razie skonczylo sie na waleniu glowa w biurko... ze szczescia oczywiscie. On natomist zadzwonil, powiedzial, ze cudownie jest slyszec moj glos... i zebym do niego poleciala... poleciala do niego. Ja powiedzialam oczywiscie, ze nie wiem czy to jest wlasciwe. Ze nie jestem pewna czy powinnam. Bo niby jako kto mam sie z nim zobaczyc? No wkazdym razie chybajest dobrze. Nie chce sie za bardzo przyzwyczajac do mysli o nim, dlatego tez postaram sie dystansowac... hahahhaha... mimo, ze serce wali jak szalone:)