Archiwum 10 kwietnia 2007


Mam juz dosc:(
Autor: pika
10 kwietnia 2007, 16:26
Normalna to ja nie jestem na pewno. Dzis mialam jechac do Trojmiasta, a Ony do siebie, no kolej rzeczy. Juz od rana czulam, ze bedzie ciezko. Kiedy tylko zamknelam za nim drzwi, zaczelam wyc... no plakalam na glos, krzyczac, wrzeszczac, ze juz tego dluzej nie wytrzymam. Serce mi krwawilo. Za chwile zadzwonil moj brat, ze zepsul mu sie samochod i on bedzie jechal jutro... no to ja smsa do Onego o tym... i on zawrocil i zabral mnie ze soba... Bo mialam w sumie jechac tylko na jutro na jedne zajecia zawiesc prace zaliczeniowa, ktorej i tak nie mam. Wiec w ten sposonb przedluzylam sobie ferie o tydzien, bo nastepne zajecia mam dopiero w srode. Znaczy mam te pojutrze, ale jasna sprawa, ze nie pojde... Nie wiem, dlaczego tak wylam... normalnie czulam jak mi sie serce rwie na kawalki, naprawde ciezko mi jest zyc na odleglosc... Mam tego dosc.